Święto

dzień jak co dzień, a jednak to świętodla całej rodzinydla Mamy i Tatydla Bonia największe, gdyż bez swoich Rodzicówjaką miałby szansę pojawić się na Ziemibez danego mu ciała(ów „kombinezon” dostał od nich przepiękny!)i kto pielęgnowałby Bonia od pierwszych chwil życiaw miłości, w czułości, w radościw poczuciu autentycznej wdzięczności za dar, jakim jest Bonii w bezbrzeżnym szczęściukto wspierałby Boniusia codziennie, o każdej porze rokuz kim wchodziłby Bonio na drabinę wysoko, wysokoby zrywać smakowite czereśnie bezpośrednio do buziw najmilszym ogrodziekto na rowerowej wycieczce jechałby przy Boniu, pchającjego i rower, i pleckigdy trasa wiedzie pod górkękto zapraszałby Bonia w niedzielne, gorące przedpołudniena, zazwyczaj, jeżynowy sorbetkto zawiózłby Bonia do...

Kiedy Boniu śpi

kiedy Boniu śpiczy to we własnym łóżeczku, czy w samochodowym fotelikuspoglądam na twarz pięknego dzieckazakochana w nim po uszychłopca ufającego, że za jakiś czas się obudzibardzo powoli, jeszcze wolniej przeciągnie siępopatrzy ledwie widzącym wzrokiem po otoczeniusprawdzi, czy Mama jest, czy Tata jestprzymknie raz jeszcze te swoje śliczne oczętai nadal będzie wracał, wciąż przez dłuższy czas z własnego wnętrza do zewnętrznej rzeczywistościlecz kiedy teraz tak słodko śpi, patrzę na Bonia kochającym sercemwidzę jego delikatne brwi nad oczymaotoczonymi firankami rzęszgrabny nosek nad zamkniętymi usteczkamipoliczki zaróżowione, gdyż jest ciepłoczy to w pokoju, czy w aucie, teraz jadącym w stronę Milicza(celem rodzinki udział w dzisiejszej rowerowej wycieczce)twarz...

Dla Julka

gdy myślę o delfinach, spodziewam się cudów(powtarzam za Ewą Foley)owe zacne ssaki ratują ludzi od tysięcy latprzed rekinami, pomagają tonącym żeglarzomi prowadząc ich łodzie przez wzburzone wodyotóż jeden z delfinów użyczył swego wizerunkuostrzałce, ostrzyczce, strugaczce, strugawce, zastróżceczyli temperówcenic to, że ów delfinek wywodzi się z kreskówkinadal będzie realizować swą szlachetną misjęuratuje Twój, Julku, ołówek w sytuacji, gdy wystający grafitulegnie starciu lub stępieniui także wówczas, gdy Twoją kredkę spotka ten sam loswtedy zechcesz naostrzyć ołówek lub kredkęw lekkości i w radości, zyskując osobisty sukcesuśmiechnięty przyjaźnie do delfinkaktóry teraz Tobie służy pomocą, jak zawsze, bezinteresowniei zadział się cud!podczas pewnej czerwcowej...