Bajeczka o Panu Kocie

w pewnym skandynawskim państwie
w pewnym urokliwym mieście, które
jest stolicą kraju
w klimacie zaskakująco łagodnym
dzięki Zatokowemu Prądowi
w pewnej dzielnicy nadzwyczaj przyjaznej zwierzętom
żyje sobie we wszelkiej obfitości
Pan Kot
mieszka w swoim domeczku
ale kiedy tylko zechce
zagląda przez okienko do babci Nineczki – Iwonki
jak najchętniej i często
i prosi ją grzecznie, bo właśnie zapragnął wejść
i porozmawiać o przyjacielu Ryśku
albo pojeść smacznej strawy
lub poleżeć na wersalce
w całej swojej kociej okazałości
jako że Pan Kot to bardzo piękny kot
wspaniale przystrojony białą sierścią
z elementami rudości na łepku i na ogonku
Pan Kot
w domeczku babci Iwonki wygrzewa się
w panującej tu atmosferze miłości
całym sobą zanurza się w ciszy pokoju
i kreuje dla wszystkich domowników
bezbrzeżny spokój
i uczy nas, jak b y ć – trwać w cichym bezruchu
być tam, gdzie jest życie – TU I TERAZ /*

taki to jest czarodziejski kot

*Eckhart Tolle „Mowa ciszy”, str.81

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x