W pełni obecny

życie sprowadza się do codziennego bycia obecnymBoni był obecny całym sobą we wszystkich spotkaniachw Dniu Dzieckaoto po raz pierwszy zetknął się z mydlanymi bańkamipięknie mieniącymi się kolorami tęczyspadały one na Boniego w obfitości dzięki mamie Kasipo raz pierwszy Boni dotknął jednej z banieki przyglądał się, jak pęka, tworząc delikatną, mydlaną mgiełkęnastępnie Boni wziął udział w rodzinnym spacerzena znajomy mu trawnik, tu położył się na brzuszkuobserwował uważnie swoje otoczeniewtedy tata Maurycy przedstawił mu stokrotkę łąkowąkwiatek maleńki, a tak pełen uroku dzięki białymi płatkompospolity, bo dziko rosnący gdziekolwieknastępnie Boni przewrócił się na plecki, włożył do buźkiprawe paluszki i rozmyślał, zapewne o pięknie ujrzanej stokrotkii znowu poleżał...