Boni po jedzonku
Boni – wydaje się, że jest niemowlęciem
(czyż na planecie Ziemia nie jest wszystko iluzją?)
on sam kieruje sobą tak, jak czyni to dorosła Istota
w pewnym momencie postanawia najeść się do syta
doskonale zna zalety karmienia go piersią przez mamę
więc, jest to umacnianie wspólnej więzi
(bez dwóch zdań Boni ma świadomość, że
mieszka już dwa miesiące w ciele niemowlęcia)
więc, jest to tworzenie odporności na ziemską codzienność
ale przede wszystkim Boni wie, że chce zdrowego jedzenia
objaśnia mamie swoje pragnienie na swój sposób
i
dzieje się dobro! on je!
Boni wydaje odgłosy zadowolenia, pokarm przełykając
raz ciszej, raz głośniej, raz szybciej, raz wolniej
i
za chwilę okazuje wdzięczność spojrzeniem
skierowanym specjalnie do mamy
oczami otwartymi tak szeroko, by jego radość
płynęła do niej obfitym strumieniem
i równolegle – do energii szczęścia, którą
Boni świadomie umieszcza w blasku swoich oczu
łagodzącym – ma taką intencję – ogromne zmęczenie mamy
innym razem Boni wybiera z zestawu uczuć wyższych
błogość
prezentuje ją na swej twarzyczce, wtulony w dłoń mamy
przymyka oczy
dodaje delikatny uśmiech
spokój, wypływający z serca Boniego, udziela się mamie
(na Ziemi w grze, którą podejmuje Istota, doświadczanie uczuć jest prawdziwe)
**
„Możemy tego wszystkiego doświadczyć wyłącznie dzięki polu energii, które jest bardziej rozległe niż sam umysł – dzięki świadomości.
Tak więc podsumowując – dzięki świadomości wiemy, co dzieje się w umyśle. Z kolei dzięki umysłowi odbieramy wrażenia zmysłowe i świat zewnętrzny.” W: artykuł Magdaleny Marek („Dobro z Natury”) Mapa świadomości Hawkinsa i technika uwalniania.