Doświadczenie
dedykuję bliskiej mi Polonistce
twoje narodziny uruchamiają czas
na ziemskim planie, dorastasz
w labiryncie ukrytych wzorców poruszasz się
z łatwością i zręcznie
(aczkolwiek częściej nieświadomie)
aktualnie jesteś kobietą
w chwili zamążpójścia, ozdabiasz
głowę najpiękniejszym kapeluszem
twoje serce śpiewa o marzeniach
(jakie to ma znaczenie to, że wywodzą się z baśni)
jesteś pewna! twoje ideały przeformatują
znajomo szarą rzeczywistość, gdyż jesteście
nareszcie! we dwoje!
czas płynie
szarość dnia pogłębia się, a miało być tak pięknie
długie, godne życie, żywotność, zdrowie, chęć śpiewu i śmiechu, zadowolenie z siebie i postępowanie do przodu, czyli tworzenie perspektyw. Miłość i szczęście!
czas płynie
odnajdujesz wokół siebie
przeciążenie, narzekanie, braki i długi, złudzenia, że ktoś (ciągle ukochany) się zmieni, branie na siebie cudzych (jego) obowiązków i spełnianie (jego) oczekiwań, brak luzu, odpoczynku, snu i zabawy
nagle zauważasz, że zanurzona jesteś
już po szyję
w kąpielisku przypominającym bagno
dosyć! dosyć! dosyć!
kiedy to sobie uświadamiasz, chwytasz zgrabnie
(pamiętasz? jesteś kobietą)
nową myśl: jak to jest wyjść z bagna, zmyć brud pod prysznicem
i na nowo się urodzić jako bogini, którą
zapomniałaś, że zawsze byłaś i jesteś nią i dzisiaj
pod każdym względem doskonała taka, jaka jesteś
twoja prawdziwa natura to Źródło Wszystkiego, Co Jest
wypełniona Miłością po brzegi
(więc nie musisz na miłość zasługiwać)
TERAZ śpiewaj pieśń o swej wewnętrznej sile
o radości Istnienia
otwierając nową kartę w swoim ziemskim żywocie
odczuwaj, maksymalnie doświadczaj, oddychaj
fragmenty pisane kursywą zaczerpnięto z newslettera p. Danieli Czarskiej