Matka i córka…
dwie historie plecione szarą nicią strachu
dwóch Boskich Istot, które umówiły się
zrealizować role – jedna gra matkę, druga – córkę
w ziemskim świecie dualności
Wanda i Jowita – teraz to dwie artystki malarki
obie Istoty przybyły z przestrzeni Miłości
„zasmakować” wielorakich emocji
widocznych także na obrazach, prezentowanych
podczas wernisażu w szczecińskiej Książnicy Pomorskiej
płótna Jowity emanują pozornym spokojem
czystych, szpitalnych sal, pustych, jakże samotnych
te autorstwa Wandy aż kipią mnogością linii i barw
równoważnych gwałtownym uczuciom z powodu choroby
w tutejszym, iluzorycznym świecie dla Umysłu wszystko
staje się prawdą, również przesłanie wystawy
skierowane bezpośrednio do kobiet:
„Badajcie się, by uniknąć niepokoju!”
obie te Istoty, gdy wrócą do swego prawdziwego domu
pogratulują sobie sukcesu, wyrażając wdzięczność
za wspólne na Ziemi doświadczanie
***
matka choruje długie lata
(upatruje źródła w dziedziczeniu)
jej starsza córka staje się obserwatorką zdarzeń
jeszcze czeka…
dwie kobiety oswajają chorobę
każda – na swój sposób
pierwsza, pozostając w wielkiej samotności
zapędza zaburzenie, niczym dzikie zwierzę, na
liczne płótna, ostrymi pociągnięciami pędzla
zamyka, zdaje się, na stałe w abstrakcyjnych kompozycjach
barwami tak intensywnymi jak jej własne
uczucia: lęk, ból, gniew, złość, niemoc, niepewność jutra
chwilami pojawia się upragniona ulga
i na obrazach dominuje słoneczny kolor
i zieleń, i niebieski z motywem życiodajnej wody
dlaczego jednak niepokój – ta szarość
nadal czai się do skoku…
druga maluje szpitalne sale, czyste, puste
dociekliwy umysł pyta: „ Czekają na pacjentki czy
zabieg usuwania piersi już został zakończony?”
w odpowiedzi napotykam jasny obraz, jak jej wszystkie
na nim widnieje miseczka z resztkami czerwieni
obrazy córki przypominają zdjęcia, posępnie dokładne
wręcz klatki, w których zamyka własny niepokój
o matkę, o siostrę, o siebie, o córkę z jasnymi włoskami
ta dzisiaj bawi się w radości i promiennie śmieje
czyżby wiedziała, że śmierć nie istnieje
a strach przed nią to tylko ziemska iluzja
–>7.11.2019 (wernisaż wystawy malarstwa)