Adaś i Dziadek

Wnuczek swojego Dziadka lubi się bawić

zakładając okulary, staje się detektywem ubranym

w kraciastą koszulę, z cytryną – już w dłoni,  wnioskuje

przez doświadczanie, iż smak cytryny jest tak kwaśny, że

aż ślina napływa do jego jamy ustnej w ilościach ogromnych

Adaś mimo to nieporuszony siedzi, być może

jeszcze rozważa, czy Dziadek Zdzichu za okularami widzi jego oczy

osłonięte szczelnie przed promykami słońca

Wnuczek w objęciach Dziadka znajduje sposobność do śmiechu

śmieje się do rozpuku, mrużąc przeszczęśliwe oczy i ukazując ząbki

przy Dziadku Zdzichu Adaś wydaje się być maluszkiem

choć przecież jakże jest duży w porównaniu z Braciszkiem

(lada dzień On zechce urodzić się)

bywa, że Wnuczek i Dziadek razem spacerują po molo

wtedy Dziadek usadza Wnuczka na swoich rękach jak na stołeczku

i działa magia! – Adaś zmienia się w spokojnego chłopczyka

Wnuczek swojego Dziadka i Dziadek swojego Wnuczka

we wspólnych zabawach odnajdują radość

są całkowicie sobą, emanują swoim unikalnym blaskiem

przez oczy obydwu spogląda na świat czysta Świadomość=Życie

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x