Adaś i Dziadek

Wnuczek swojego Dziadka lubi się bawić zakładając okulary, staje się detektywem ubranym w kraciastą koszulę, z cytryną – już w dłoni,  wnioskuje przez doświadczanie, iż smak cytryny jest tak kwaśny, że aż ślina napływa do jego jamy ustnej w ilościach ogromnych Adaś mimo to nieporuszony siedzi, być może jeszcze rozważa, czy Dziadek Zdzichu za okularami widzi jego oczy osłonięte szczelnie przed promykami słońca Wnuczek w objęciach Dziadka znajduje sposobność do śmiechu śmieje się do rozpuku, mrużąc przeszczęśliwe oczy i ukazując ząbki przy Dziadku Zdzichu Adaś wydaje się być maluszkiem choć przecież jakże jest duży w porównaniu z Braciszkiem (lada dzień On zechce urodzić się) bywa, że Wnuczek i Dziadek razem spacerują po molo wtedy Dziadek usadza Wnuczka na...