Gwiazdy i Ania
na niebieskim niebie, umieszczonym w oczach Ani przez Pierwsze Źródło w biały dzień zdarzył się cud! w okamgnieniu rozbłysły gwiazdy, w miejsce miliardów – dwie!! stworzone z materii nadzwyczaj delikatnej, oryginalnego kształtu w barwach złota, po bokach – uroczo koralowe obie migocą czarującą łagodnością Ani i promiennym uśmiechem Łukasza zapalają oboje do pocałunku pod wiązką jemioły (zestrojoną harmonijnie z łosiowym trofeum, wyrastającym ze ściany) rozniecają w obojgu chęć do rozdawania mnóstwa serdecznych uścisków, sobie i Bliskim w spojrzeniu Ani umieszczają jej credo: w każdych okolicznościach pozostaję sobą; jako Sprawca własnej rzeczywistości postępuję tak, jak uznaję to za stosowne; ze mną jest Moc i mój świat troszczy się o mnie rodzinne...
Najnowsze komentarze