Jesienny prezent
kiedy w październiku nadchodzi
🙂 ten dzień 🙂
prezenty imieninowe – cud nr jeden –> same się mnożą
🙂 z myślą o Tobie, Wiktorze 🙂
oto jedna z pór roku, dekorowana przez Stwórcę barwami
tak<– cud nr dwa, że dech zapiera
jesień ukazuje najróżniejsze odcienie swej zjawiskowej osobowości
w pełnym blasku
w sposób niepowtarzalny
w szczecińskiej Różance
tu: ostatnie róże cieszą mnie szczególnie i chętnie Ci je wręczam w formie fotografii, gdyż one zachowają wiecznie <– cud nr trzy, swą urodę
nad szczecińskim jeziorkiem, w którym bawi się ptactwo
gdy dostojna czapla sobie medytuje, mewy wzbijają się w powietrze, a potem z rozpostartymi skrzydłami – mi przypominają anioły <–- cud nr cztery – lądują na wodzie, zanurzają dziobki i znowu fruną ku niebu albo suną nad szuwarami niczym samoloty
jeziorko skrzące się w słońcu <– cud nr pięć – zachwyca!
Wiktorze, miłej wycieczki imieninowej – razem z Mireczką – Wam życzę

