Esencja Istnienia

przypatruję się kadrom z cudnego spotkania w Szczecinku

spoglądam na misy pełne jadła, przygotowane przesmacznie

przez Mircię i wyjątkowy tort Mistrzyni (czytaj: Twojej Żony)

Wiktorze

z urodzinową świeczką dla Ciebie, płonącą wesołym płomieniem

wśród Twoich Gości – Najmilsi z pieskiem nazywanym Lakuś

i Zdrowie, kierowane w życzeniach bezpośrednio do Twojego ucha

od mieszkających dalej oraz Fotografie od Dziewczynek i Maurycego

z napisem: KOCHAMY WAS, wspartym uroczym serduszkiem

Kwiaty i barwne Motyle, Łabędzie na szczecineckim jeziorze, całowane

przez słońce, także Kaczka w brytfannie, nowocześnie szklanej

i Buraczki wyhodowane na osobistej działce oraz Jajka od szczęśliwych

kurek – dary Przyrody, również dar dla miasta od znajomej Kasi

Artystki – fontanna totalnie zgrabna

nawet Flaszeczka, co obmywa wnętrze człowieka ;)wodą, też się rozgościła

także oglądam, jak rozpakowujesz, Wiktorze, kubeczki

ten niebieski – dla Ciebie

i dla Mireczki – ten w kwiatki rosnące na szkockich łąkach

w mojej pamięci już mieszkają żarciki, które roznoszą nasz wspólny

serdeczny śmiech po całym Waszym mieszkaniu

wspominam czule  to świąteczne spotkanie z kilku dni złożone

przywołuję zdarzenia w czasie teraźniejszym, tylko bieżąca chwila jest

ten moment uwieczniony na zdjęciach z Twoich, Wiktorze, Urodzin

i z Urodzin Ani i Kasi, Twoich – i Mireczki – Córek

chwila miniona – teoretycznie, chwila bieżąca praktycznie – jedyna

z nich składa się wieczne TERAZ, w którym Wyższa Inteligencja kreuje

swoje Dzieła, ożywiając je swoim Boskim Oddechem – esencją Istnienia

***wszystkie urodzinowe teksty dla Wiktora zebrałam w zapisie z 14 IX 2017***

Drogi Wiktorze

dopiero co świętowaliśmy wszyscy urodziny Mirci

najświeższe – Ani i Kasi

a dzisiaj wesoło myślę o Twoich

w nowym miejscu, i słyszę przez telefon od Mirci, że dla Was

szczęśliwym, pełnym zajęć licznych

że Wasze kochane rowery mają już własną bazę

w magicznym Messengerze oglądam zdjęcia z ogrodu

i zacnych Gości z Krakowa z kochanym Adasiem

to wszystko mnie rozpromienia i stwarza nadzieję, że remont

co być musi, minie i będziesz mógł znowu zasiąść

w pełnym wewnętrznym spokoju do ulubionego brydża

dlatego kawę w Twoje ręce wysyłam, byś

w ulubionym kubku ją pijał, kiedykolwiek zapragniesz, i czekoladę

dla Mirci, by wyjadała ulubione orzechy, kiedykolwiek zapragnie

i życzę Ci, Wiktorze, mnóstwa, mnóstwa radości

z okazji i bez okazji

dołączam, jeszcze przez chwilę zaocznie, urodzinowe uściski

 

 

Szczecin, 19.09.2018 –>1.10.

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x