Olśnienie
olśnienie
na podobieństwo błysku pioruna, malowniczo przemykającego po niebie w czasie upragnionej tego dnia burzy
zdecydowanie wybudziło mnie ze snu
wcześniej jednak na potrzebę chwili przeniosłam się w zakładki czasowe mojego ego, w przeszłość, teraźniejszość i w przyszłość równocześnie, oceniałam sumiennie moje uczestnictwo w przeżyciach tworzących we mnie negatywne emocje, ich rozpuszczenie w częstotliwościach serca energetycznego *
podczas Ceremonii Wybaczania
i z pomocą obecnych kobiet
dokonało się!
kreowaną przez moją iluzoryczną tożsamość rolę ofiary zamieniłam na świadome bycie Sprawcą mojej rzeczywistości
Zrozumienie przeniosło mnie ponownie w TERAZ
Przebaczenie dostarczyło mi wewnętrzną lekkość
i następującą decyzję: od dzisiaj wszystko, co ma miejsce w moim życiu, przebiega tak, jak należy **
dokonuję wyboru, jak odnoszę się do zdarzenia, ocenionego przeze mnie jako przykre, czy pozytywnie i wtedy przyciągam kolejne sytuacje korzystne, czy negatywnie na potrzeby ego żywiącego się cierpieniem, postanawiam pamiętać, że rezultat zależy od wyboru jednej z opcji
uświadamiam sobie również, dlaczego uwielbiam koty
otóż w wierzeniach Majów symbolizuje ducha kobiecości
jaguar, będąc zwinnym, łagodnym, nieugiętym, mądrym, pięknym
i brak w nim cienia lęku
czyż nie takie jesteśmy? my kobiety
*częstotliwości serca energetycznego: wdzięczność, współodczuwanie, przebaczenie, skromność, zrozumienie, dzielność (w: strona internetowa WingMakers)
**Koordynacja zamiaru=37. zasada Transerfingu rzeczywistości (IX tom, str. 109)
***2. część spotkania***
Tańczyła, naśladując Alexa, najlepiej jak umiała, a równocześnie przez otwarte, balkonowe drzwi uśmiechała się do uroczych bratków, tak licznie zamieszkałych w wiklinowych skrzynkach Eli. I do słońca, które asystowało jakiś czas Alexowi z wielkim oddaniem. Słyszała piękną muzykę, lecz szum liści zza okna kradł jej uwagę bardziej. Narastał z każdą chwilą, podobnie jak taneczne umiejętności kobiet, ćwiczących nowe kroki, układy rąk, grację ruchów i wewnętrzną harmonię.
Wiatr, kolejny uczestnik tanecznego spotkania w Kręgu Kobiet, wzmagał się. Chmury zakryły słońce i nagle przed oczyma tańczących pojawiła się ściana deszczu. Na ciemnym już niebie błyskawica zaznaczyła swoją obecność. Przyroda donośnym hukiem oznajmiła: „Dokonało się!”. Lucynka, prowadząca Ceremonię Wybaczania, wiedziała to już wcześniej, a i tak ponownie rozpromieniła się.
W półmroku kobiety nadal tańczyły w intencji przekazywania energii potrzebującym i Ziemi. Każda z kobiet, wspierana mocą muzyki, wyrażała swoje istnienie, uzewnętrzniała spokój swego zrelaksowanego umysłu oraz wewnętrzną radość. Delikatne piękno rozgościło się na twarzach wszystkich obecnych.
Rytm jej serca ostatecznie ustaliło wzruszenie.
inspiracja: Krąg Kobiet z 28.05.2017

Pięknie ujęte w słowa emocje, doznania, wrażenia i doświadczenia, które też były moim udziałem. Słowa, które są ,….. chwile, które minęły. Dziękuję