Ajlawju

Dzień Dziecka

przypomina mi o tym, że

wszyscy jesteśmy dziećmi Pierwszego Źródła, mając w sobie Jego cząstkę

Wyższa Inteligencja, co podobno jest najprawdziwszą prawdą, kocha bawić się, radować się, być dobrym dla siebie i bliskich, więc czynię prezencik przeznaczony na przenajmilsze roztrwonienie na cokolwiek, gdyż energia pieniądza ma krążyć swobodnie, tak jak wszystko w przyrodzie

niczym ptaki po niebie

(choć po wczorajszej burzy raczej chlapały się w kałużach)

niczym ciuszek w pralce i tu: w bębnie

(właśnie skończyła prać i wieszałam odwirowane na balkonie)

niczym jabłko myte starannie właściwą szczotką

(znienacka w sklepie taką nabyłam do kuchni szkockiej)

1. czerwca 2017 roku rosnący księżyc

przebywający w znaku panny ułatwia wykonanie

trzech przenajmilszych czynności:

odżywienie dowolną maseczką skóry twarzy (do 8.06.)

regenerację ciała ulubionym olejkiem (j/w)

podcięcie końcówek włosów (1-2.06.)

:* :* :*

w tym dniu wyjątkowym

Aniu, Kasiu i Maurycy

 (w wesołym rytmie piosenki „Wlazł kotek na płotek i mruga”)

Wam śpiewam: ajlawju, ajlawju, ajlawju…

—->1.06.2017

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x