To
to w tym pokoju ziemska Istota zatrzymuje się świadomie siadając w fotelu, przygląda się sobie po raz pierwszy tego dnia jej włosy zostają poddane myciu, strzyżeniu i innym fryzjerskim staraniom a ona nareszcie dostrzega w sobie wielowymiarową Istotę Światła którą jest na co dzień, chociaż w mnogości spraw nie pamięta o tym w tej oto chwili widzi całą swą doskonałość podoba się sobie taka, jaka jest radość rozjaśnia jej twarz jej serce nuci piosenkę szczęścia jej myśli z ulgą zwalniają swój bieg jej nogi tańczyłyby, najchętniej jive’a, od razu lecz nadal zajmuje fotel, aż Mistrzyni nie powie z promiennym uśmiechem najzwyklejsze dziękuję, wraz z którym w powietrzu rozlega się śpiew skowronka jakże przyjemny dla ucha: potoczysty, perlisty, złożony z szybkich,...
Najnowsze komentarze