Krąg Kobiet – teksty -2016 rok
Teksty redagowane
po spotkaniach w Kręgu Kobiet, w Studiu Yogi w Szczecinie
1.
Pokój, skomponowany uroczo, nagle ożył dzięki obecnym tu Boskim Istotom. Herbatę już wcześniej zaparzyły w gustownych kubkach. Uśmiechem powitały nowe koleżanki. Miejsce dla siebie wybrały każda indywidualnie oraz zdjęcia spośród wielu fantazyjnie rzuconych wokół ognia. I zainspirowane przyrodą, kolorami, datą, pocałunkiem pary przy czarno-białym stole zaczęły snuć opowieści, po krańce aury wypełniane radością, marzeniami albo smuteczkiem mieszkającym na poziomie ciała w pokoju nr 5, odpowiedzialnym za relacje z mamą.
Każda z Istot praktykowała cnoty energetycznego serca:
*wdzięczność za wspólne spotkanie i kuluarowe rozmowy, za wsparcie dobrym spojrzeniem i słowem
*skromność wyrażoną w podziękowaniach za ziemskie życie; „poprzez zdanie sobie sprawy, że serce, umysł i dusza współ-zespalają się w miłosierdziu Pierwszego Źródła”
*dzielność – w opowiadaniu o sobie
*współodczuwanie i *zrozumienie poprzez uważne słuchanie
*przebaczenie zdejmujące ciężary z ramion.
Boskie Istoty, wzajemnie ogrzewając się duchowym ciepłem, stawały się świadome siebie. Dawały sobie przyzwolenie na bycie sobą, doskonałymi istotami pod każdym względem.
*******************************29II2016*****************************
W arcyciekawej krainie rozbrzmiewa wesoło lato.
Wszystkie w niej ogrody noszą imię WDZIĘCZNOŚĆ. I każda w nich grządka także się nazywa.
Pierwsza to PROSTOTA– gdy się przy niej zatrzymasz, twoja naturalność odzywa się w tobie. Tuż za nią zobaczysz PORZĄDEK – czyniący ład w twych myślach. Przy kolejnej – HARMONII – oddychasz już głęboko życiodajną miłością. Za chwilę mijasz PIĘKNO i nagle zachwycasz się sobą! A gdy przystajesz obok grządki RADOŚĆ, ona wpływa do twojego serca na fali szczęścia.
Właśnie taką krainę unaocznia Studio Jogi w Szczecinie.
********************************************************************
„Pierwsze Źródło to jedyna świadomość, która jednoczy wszystkie stany istnienia w jedną Istotę. A Istotą tą jest Pierwsze Źródło.” (patrz: „Sztuka autentyczności. Imperatyw duchowy” na wingmakers.pl)
2.
przeglądają się w opowiadanych historiach innych kobiet
jak w lustrze
odnajdują wspólne części w swoich życiorysach
przyczyny pojawiania się swoich uczuć i zachowań
często śniące
w głębokim śnie nie mogą zauważyć
że są pod każdym względem doskonałe takie, jakie są
dokładnie tak jak Wszechświat
że Miłość już w nich mieszka, więc nie muszą na Nią zasługiwać
a to, co dają sobie wzajemnie, dają same sobie w przestrzeni tej chwili
stanowiąc Jedno
bezkresne, wszechmocne, wieczne
kiedy, uświadamiając sobie swoje myśli, budzą się
stają się, każda z nich, sobą
śpiewają jedną pieśń, pisaną nutami szczęścia
w teraźniejszości rozkwitają swą siłą i mądrością
Boginie ukryte w kobietach
Inspiracja: Krąg Kobiet z 3.04.2016 w Studio Yogi w Szczecinie
3.
opowieści kobiet o drodze zdążają między płomyczkami świec
wśród dorodnych winogron i kwitnących stokrotek
po indywidualnych ścieżkach
rowerowej, rodzinnej, uczuciowej i polnej
także szlakiem wokół szczecińskiego jeziora Głębokie
każda niesie dary takie, jakie zdoła przyjąć wędrująca kobieta
jedna droga prowadzi do koteczka w dorodnej kukurydzy
inna poszerza osobistą kobiecą strefę bezpieczeństwa
kolejne prowadzą do rozwiązań, czerpanych z przestrzeni serc
w tle wypowiedzi, niczym orzeźwiające potoki, przemykają myśli
kocham bez prawa posiadania drugiej osoby
kocham bez uzależniania się od drugiej osoby
sama kocham i nie staram się być kochaną
na tamten moment mądrość oświetla życiowe ścieżki kobiet
w ich drodze do szczęścia
inną jeszcze opowieść snuje Eckhart Tolle o podróży do Teraz
w której stawiasz kolejne kroki, obserwując to, co się wydarza
gdy odbierasz zmysłami otoczenie
zauważasz, w jaki sposób Życie nieustannie przejawia się
poprzez ludzi, nawet budynki, zwierzęta czy hałas
poprzez niebo czy pod stopami – ziemię
Życie przejawia się w absolutnie wszystkim
uznajesz więc, że tak właśnie jest
i doceniasz każdą cząstkę zewnętrznego świata
przekierowujesz uwagę z niego oraz z opowieści w głowie: z historii bazujących na czasie przeszłym i przyszłym, na emocjach, zwykle negatywnych, problemach do rozwiązywania niebotycznie wielkich, przekazywanych w strumieniu myśli
teraz przekierowujesz uwagę do swojego wnętrza
swoją świadomością wyczuwasz subtelne pole energii, pole Życia
to w nim swą uwagą właśnie się zakorzeniasz, będąc
obecną w swym ciele
czujesz żywość – Życie, którym jesteś
świadomie dostrzegasz Przestrzeń między swoimi myślami
(tak naprawdę Przestrzeń jest tożsama z Uniwersalną Inteligencją)
Świadoma Przestrzeń jest ściśle połączona z esencją Chwili Obecnej (Teraz)
i tak oto podróż w głąb siebie odsłania ścieżkę do domu
od zawsze znajdującego się w nas samych
Inspiracja: Krąg Kobiet z 24IV2016 i książki Eckharta Tolle’go
4.
Majowa Elfinka usiadła blisko mnie w kręgu kobiet. Podziwiałyśmy i my w doniczkach dekoracyjne stokrotki afrykańskie, zaś pospolite stokrotki łąkowe, takie uroczo maleńkie, rosną sobie beztrosko na każdym szkockim trawniku i w pewnym szczecińskim ogródku pod pieczołowitą opieką Wróżek, koleżanek Elfinki.
Spotkanie żywiołowo ujawniło naturalne zdolności kobiet. Jedna z nich momentalnie wypełniła cały pokój swym białym śpiewem, który przez uchylone okno poniósł do Matki Ziemi prośbę o deszcz. Matematyczne obrazy wywołały podziw dla pomysłu i cierpliwości szyjącej …iksami. Kolejna z radością mówiła do nas w języku migowym, a jednocześnie – będąc Różą odzianą dzisiaj w płatki nasycone przepiękną czerwienią – zdarzało się, że prowadziła rozmowę z drzewem.
Skromność również przykuła uwagę obecnych kobiet. Skromność to wyrażanie częstotliwości miłości, to zdanie sobie sprawy z faktu, że serce, umysł i dusza człowieka scalają się dzięki miłości płynącej od Pierwszego Źródła i dzięki niej są podtrzymywane, a dzieje się to w sposób tak oczywisty jak to, że drzewo żyje dzięki energii światła słonecznego. Skromność to wiedza, że współ-twórcze dążenia serca, umysłu i duszy są wyrazem miłości pochodzącej od Pierwszego Źródła, że realizują się z poziomu równości i jedności: Wszystko jest jednią. Wszystko jest równe. Wszystko jest boskie. Wszystko jest nieśmiertelne./*
Rozstałyśmy się pełne wdzięczności za otrzymane od koleżanek dary i z postanowieniem doceniania przez siebie same własnych umiejętności i osobistych osiągnięć.
Inspiracje: Krąg Kobiet z 29V2016 i www. wingmakers.pl
*źródło: Sztuka autentyczności, str.8 w: www. wingmakers.pl
5.
biel pokoju jednoczyła się z bielą kwiatów w rozkwicie
z lśnieniem roziskrzonych oczu przybyłych kobiet
z płomykami świec ustawionych na podłodze czułymi dłońmi
ze Spokojem, który zasiadł wygodnie obok Dzielności
Łagodności, Zrozumienia i Doceniania
i Serdeczności rzeźbiącej w czasie rozmów więzi siostrzane
A wszystko to zadziało się w obecności rozćwierkanych za czerwcowym oknem wróbli i za sprawą zwykłych – niezwykłych rozmów w kręgu, a potem przy kuchennym stole, idealnie praktycznym do kobiecych zwierzeń na temat osobistych historii i historii motylej…
W tym właśnie momencie Elfinka, przystrojona w truskawkowe spodenki i truskawkową kamizelkę, wyjrzała zza mojego lewego ramienia, oparła się o nie i ze skupieniem na twarzyczce słuchała fascynującej opowieści. Nieznacznie poruszała z zadowolenia białymi skrzydełkami, które dostaje nowe każdego pierwszego dnia miesiąca od swoich przyjaciół motyli, towarzyszących jej nieustannie w 2016 roku. Elfinka przysłuchiwała się z uwagą kolejnym tematom:
o pracy – aby rozumieć ją jako bycie w twórczej pasji, której podstawą są radość, swoboda i lekkość
o Marii Magdalenie jako o kobiecie nareszcie wolnej od oszczerstw
o przepisie na domową słodycz, rozpływającą się w ustach
o życiu, które według liryka/* jest „poezją cudu istnienia…” i jest to prawda poety
a ja uświadamiam sobie, że słowa dodają lub ujmują ludziom mocy, i podlegają, jak to rzeczy, zmianom: objawiają się i znikają. „Trwała jest esencja tego, kim jesteś – bezczasowa wewnętrzna przestrzeń, w której wyłaniają się wszystkie stany, myśli i emocje.”/** Może więc życie to spektakl, w którym Wyższy Umysł gra w tym samym momencie rolę widza, scenarzysty, reżysera i aktora?
biel – kolejna kreacja Boga!
współdziałała w tworzeniu nastroju całego spotkania
umacniała kobiety w byciu twórczyniami nie tylko dla siebie, ale i dla dobra wszystkich
jako współtwórców jednej Świadomości, działającej poprzez nas
na Ziemi
*Jerzy Ł. Sylwian, autor wiersza Pytania ** Eckhart Tolle Mowa ciszy
Inspiracja: Krąg Kobiet z 26VI2016
6.
Ogień już przeświecał przez szklane pojemniki, gdy weszłam do białego pokoju. To płomyki świec, wspierane przez uśmiechnięte słoneczniki, wyjątkowe koniczynki i tytuł literackiego projektu „Szczęście – podaj dalej” pracowicie przekształcały smutek z powodu nagłej nieobecności Inspiracji na radość.
Jakże nieoczekiwanie nastąpiła naturalna zmiana perspektywy po raz pierwszy, cokolwiek i ktokolwiek miał na myśli.
Lipcowa Elfinka również zdążyła wykąpać się w fioletowym blasku światła. Przystroiła głowę fioletowym dzwoneczkiem. Wachlowała się nowymi, lipcowymi skrzydełkami, gdyż przez uchylone okna płynął ku nam żar lata. Wygodnie usadowiła się na fioletowym dzwoneczku i zasłuchała się w opowieściach kobiet, a najwięcej wiedziała o patrzeniu na świat oczyma dzieci, gdyż sama była maleńka jak one, czysta wewnętrznie, wolna od oceniania innych, jak one, żywiołowo spontaniczna jak one i pełna mądrości, jak one.
Kobiety nazywały swoje dzieci nauczycielami. Elfinka jednak uważała taki stan rzeczy za naturalny, więc o jakiej zmianie była mowa? Zamyśliła się, patrząc na naprawdę wielkie płatki koniczyny, oddychającej jeszcze powietrzem ogrodu, przyniesionej z niego przez Piękno, i jednocześnie nie widziała jej.
Tymczasem kobiety w swoich opowieściach wartościowały z perspektywy czasu swoje, podjęte wcześniej, decyzje. Na przykład: wyjazd do Londynu czy do USA spowodował docenienie przez nie miejsca ich mieszkania w Szczecinie. Zmiana punktu widzenia na sprawę ofiarowała im nowe możliwości odnalezienia się w danej, dotąd wydającej się trudną, sytuacji. Przed kobietami, które podjęły się pracy nad swoim rozwojem duchowym, nagle otworzyły się szerokie perspektywy. Zmieniając własne myślenie, zobaczyły rzeczywistość na nowo, jak choćby drzewo, które było już wyłącznie drzewem, ubranym jedynie w liście, nad którym rozpościerało się tylko niebo. Potrzeba „upiększania” podstawowych idei słowami oceniającymi okazała się zbędna. Dostrzegały one również wartość, którą stanowi zdrowie Ziemi jako planety. Uznawały istnienie Świadomości, którą ludzie potocznie nazywają Bogiem. Świadomość czyni z człowieka istotę dualną, jako że żyje on w świecie materialnym, równocześnie będąc duchowo połączonym z Wyższą Inteligencją.
Elfinka ożywiła się. Uważała za oczywiste, że wewnętrzna przemiana polega na znalezieniu nowej relacji człowieka do jego myśli. Tak, pan Tolle ma rację. Zmieniające się formy, którymi są okoliczności, opinie, myśli, rzeczy, komórki w ciele człowieka, emocje – przychodzą i odchodzą. Pan Tolle naprawdę ma rację, gdy mówi:, „Esencja ludzkiej istoty to cisza w bezruchu, wewnętrzna przestrzeń, dzięki której postrzega się niniejsze słowa, a one stają się myślami. Bez niej nie byłoby percepcji, nie byłoby myśli, nie byłoby świata. Pod zewnętrzną formą ukrywa się świadomość, najgłębsze poczucie jaźni, tego kim naprawdę jesteś.”/*
Owe zalety, wynikające ze zmiany postrzegania są bezcenne, podobnie jak możliwości wyborów, prowadzące do zmian. Szczęście – podawane dalej – przyglądało się zadowolonym ze spotkania kobietom, promieniejąc na równi ze słonecznikami w wazonie.
*Eckhart Tolle Mowa ciszy, str.15
percepcja, psych. «złożony proces poznawczy polegający na odzwierciedleniu przez człowieka przedmiotów, zjawisk i procesów, zachodzący wskutek działania określonych bodźców na narządy zmysłowe; postrzeżenie»; w: Słownik Języka Polskiego
inspiracja: Krąg Kobiet z 31VII2016
7.
oszczędna sceneria białego pokoju w upalne popołudnie zapoczątkowała temat, odpoczynek bowiem przewodził sierpniowemu spotkaniu kobiet
wiedzy dostarczyły rowerowe wycieczki po ścieżkach ojczystych i po obcych polach, zapewniające, pomimo fizycznego zmęczenia, moc wrażeń i w konsekwencji – wyśmienity relaks
opowieści o kotach upewniły nas wszystkie, że uśmiech na twarzy dodaje urody i, dodatkowo, relaksuje cały nasz organizm
każdy kot jest inny, ale własny psotnik – najbardziej zabawny, mądry, najpiękniejszy z aksamitną sierścią, z rozczulającą minką, więc serce opiekunki nuci, co ciekawe, w rytmie kociego mruczenia, osobistą melodię szczęścia, a co dopiero, gdy koty są dwa albo cztery, więc ile razy więcej w obecności kotów odpoczywa człowiek?
udział w medytacji okazał się interesującym przykładem na to, jak odzyskać kontakt z sobą samą dzięki skierowaniu uwagi do wnętrza ciała; gdy czujemy energię w dłoniach, w stopach, w brzuchu, w klatce piersiowej, zmniejszamy zgiełk myśli w głowie – oto clou sztuki odprężenia
na koniec rozprawiałyśmy, znowu przy kuchennym stole, o kolejnych sprawach, jedząc dobroczynne kanapki przed wycieczką przez burzę, gdyż żywioł już sprzątał zaokienną przestrzeń, czyżby zapomniał o …odpoczynku w jeszcze trwające wakacje?
tymczasem Ptak Szczęścia wygodnie rozsiadł się na naszych dłoniach, zwabiony obecną w otoczeniu pozytywną energią
inspiracje: Krąg Kobiet z 28VIII2016
8.
Sam jesteś świadomością, w której
i przez którą wszystko istnieje.
szczęście jest wszędzie
patrzę na kobiety w Kręgu Kobiet
każda z nich JEST
w swojej własnej przestrzeni i razem w TERAZ Studia Yogi
myślą o sobie: Ja Jestem, My Jesteśmy suwerenne i integralne
i nadal cieszą się zwyczajnym praniem, gotowaniem, sobą
swoimi dziećmi, mężami, rodzinnym odpoczynkiem
są w coraz większym kontakcie ze swoim ciałem, z własnymi uczuciami
coraz częściej odrzucają dyktat umysłu z jego potokiem myśli
w formie historyjek z „ja” nieszczęśliwym, podszytym strachem
z przeszłości wyciągają jedynie wnioski
wiedzą dobrze, że Życie i Teraźniejszość są jednością
a jutro, gdy nadejdzie, będzie znowu obecnym momentem
szczęście jest tym i tamtym, i tym…
poczuciem triumfu po zreperowaniu organizmu
w budzeniu się co rano i w chęci uśmiechania
w posiadaniu materialnych rzeczy również
w pomaganiu bliskim, zwierzętom i Matce Ziemi
w wykonywaniu każdej czynności z autentyczną pasją
przejawia się w zachwycie
nad kompozycją z wrzosów ozdobionych
uduchowionym fioletem
i tańczącymi radością płomykami świec
inspiracja: Krąg Kobiet z 25IX2016 ; Eckhart Tolle Mowa ciszy, str.62
9.
białe naczynie niesie sobą kilka znaczeń
przywołuje wspomnienia o uroczej kociej dziewczynie o zielonym spojrzeniu, lecz w dzieciństwie nadmiernie jadającej z miski i dlatego noszącej imię Miska/Misa/Miseczka
to przepiękne naczynie mogłoby służyć do podawania zupy, a wtedy jej nazwa brzmi: waza, czyli kuchenne naczynie w komplecie z kunsztownie rzeźbioną, z czystego (w 98%) kwarcu, wazową łyżką
naczynie byłoby idealnym kloszem na lampę, odbijającym na swej zwierciadlanej płaszczyźnie – jak na kinowym ekranie – czytane przy niej książkowe historie na temat jak wychowywać dzieci (naturalnie mądrą miłością); czy jestem dobrą matką (ze wskazaniem na myśl: tak, Ja Jestem); czy w ogóle chronić siebie, bo może jest to zbędne, jeśli wiem, że Ja Jestem i czuję się bezpiecznie; ile czerpać z wiedzy, którą jesienny wiatr przysyła bez ograniczenia niczym wielokolorowe liście wraz z licznymi śmieciami (twoja intuicja odpowie, co wybrać, by pozostać w zgodzie z osobistym oraz innych, dobrem)
naczynie swoim skromnym wyglądem idealnie współgra z urodą pokoju w Studiu Yogi w Szczecinie, a biel obydwoje w okamgnieniu uczyniła siostrzanymi duszami
brzmienie dźwięku naczynia, zaczerpnięte wprost z królestwa natury, wydobyte przez Istotę mającą na imię Piękno, harmonizuje wnętrze człowieka, relaksując go na wszystkich poziomach jego ziemskiego istnienia w tu i teraz
tym niezwykłym naczyniem jest instrument: śpiewająca misa kryształowa, co swym dźwiękiem płomiennie zawirowała kręgiem, utworzonym również z jesiennych owoców i fioletowych wrzosów, wśród których zobaczyłam, zasłuchanego w opowieściach kobiet, ptaszka
nieporuszenie biały, pozostał z nami do końca wieczoru
inspiracja: Krąg Kobiet z 30.10.2016
10.
Rudy koteczek, mieszkający w kuchni, przechylił łepeczek, mocno zaciekawiony, gdyż dzisiaj kobiety, szukając inspiracji we wróżbach, oczekiwały, że dwie dłonie, skierowane z kart wróżebnych w ich stronę, odsłonią mnóstwo tajemnic, tak jak to bywa w „Andrzejki”.
Wszystkie zasiadły w kręgu wokół …kwiatu lotosu, w którego centrum płonął ogień (świecy). Nieoczekiwanie na różnych poziomach poczęła działać magia zen.*
Rozwinięty lotos witał wszystkie obecne w tej chwili Istoty, równocześnie uświęcał pozycję o tej nazwie, wykonywaną podczas uprawiania jogi. Ucieleśniał odrodzenie (uznawane w kulcie Ozyrysa), wieczne życie, piękno i czystość, seksualność kobiecą i moc stwórczą, fortunę, dobrobyt i poznanie. Symbolizował nawet samodoskonalenie. Wyobrażał stworzenia i ludzkie serca.
Legendy opowiadają, że Budda w dzieciństwie, gdy stawiał pierwsze kroki, za każdym razem, kiedy dotykał ziemi, rozkwitał lotos i podobnie, w ciele, otwierają się czakry człowieka.
Kwiat ten w postaci tatuażu, rysowany u boku znaku hamsa (Ręki Opatrzności) chronił, przywołując Bożą opiekę i szczęście. W lecznictwie stanowił środek na ból głowy i gorączkę, w kuchni zyskał miano afrodyzjaku. Również zdobił – jako motyw – przedmioty codziennego użytku w górnej części starożytnego Egiptu.
Jednym słowem, listopadowe spotkanie kobiet idealnie wpisało się w wielowarstwowe znaczenie rozwiniętego kwiatu lotosu, troskliwie ułożonego na białej podłodze w Studiu Jogi w Szczecinie.
Kobiety wybierały karty, stanowiące wskazówki od ich własnej intuicji. Dzieliły się przekazami. Rozmawiały o zwykłym, ziemskim szczęściu i o miłości do samych siebie.
O zakreślaniu granic osobistej odpowiedzialności. O obniżaniu (różne od zaniżania) ważności codziennych spraw, co umożliwia doświadczanie relaksu, słuchanie siebie, odczuwanie radości bycia sobą, akceptację rzeczy takimi, jakie są.
Czy jest możliwe przeżyć jeden dzień, nie narzekając na nic, a tylko i wyłącznie zauważać pozytywy?
Jak wykorzystać życie w pełni?
Jesień odchodzi,
już łupina kasztana
otwiera małą dłoń. **
inspiracja: Krąg Kobiet z 27.11.2016,
*zen – japońska odmiany buddyzmu, w: Słownik języka polskiego.
** haiku, autor: Basho (z dziennika Oinikki, 1695)
haiku «forma wiersza japońskiego o różnorodnej tematyce ujętej zwięźle, dowcipnie, zazwyczaj z wyrazistą puentą; gatunek japońskiej poezji lirycznej, powstały w XVII w., uprawiany do dziś» w: Słownik języka polskiego
Matsuo Basho jest niewątpliwie jednym z najwybitniejszych poetów wszechczasów i wszystkich literatur. Siła jego twórczości tkwi w doskonałej harmonii między życiem a dziełem. Życie tego wędrowca było przecież nieustannym poszukiwaniem buddyjskiego oświecenia, czyli jedności z otaczającym go światem, a kroczył ku niej samodzielną, wysublimowaną ścieżką haiku. Jak nikt inny potrafił dostrzec wszechświat w ziarnku piasku, a każdy jego wiersz jest błyskiem oświecenia, zawartym w maciupeńkim, lecz jakże mocnym swoim autentyzmem obrazku. Autorka: Teresa Kowalska
11.
Kot Niebieski – „szara eminencja” Kręgu Kobiet
skrycie prowadzi pierwsze spotkanie w Nowym 2017 Roku
on sprawia, że uczestniczki zabierają głos świadomie
gdyż uobecnia znaną zasadę:
ja mówię – ty słuchasz i wszystkie pozostałe panie
Kot Niebieski wpływa na otoczenie swoją urodą
wąsy ma na swoim miejscu, i nosek
ale jego fioletowe źrenice serduszkowego kształtu to znak!
kotek przesyła miłość od Wyższej Inteligencji do wszystkich obecnych pań
usteczka ułożone w serduszko namawiają
do wzajemnego słuchania się, do zwracania uwagi na mocne strony kobiet oraz pozytywne aspekty codzienności, do spojrzenia na każdy temat z różnych punktów widzenia, do wspólnego poszukiwania rozwiązań kłopotów, gdyż
każda z nas, kobiet, dysponuje mocą, mądrością i empatią, odwagą oraz rozumieniem przyczyn i skutków faktów
8 stycznia Kot Niebieski uświadamia o współistnieniu trzech czasów
czas zegarowy – służy do porządkowania codziennych spraw;
czas psychologiczny – mówimy o nim z punktu widzenia naszego „ja”, które utożsamia się z naszym umysłem i wtedy żyje w czasie przeszłym i przyszłym, nasza uwaga, myśli i emocje wspierają przeszłość i przyszłość, mimo że odbywa się to w czasie…teraźniejszym. Mówimy również o człowieku, że ma osobowość, swoją indywidualną historię, że uczestniczy w życiowych sytuacjach, a te rozgrywają się w czasie. Czas psychologiczny dlaczego więc wywołuje cierpienie;
czas teraźniejszy, zwykle pomijany, lecz to w nim zapach kwiatów i powietrza dopiero poczujesz świadomie; jest chwilą obecną, w której dostrzegasz piękno ludzi i otoczenia; w niej płomień świecy pali się wyraziście, w niej kompozycja Eli żyje na równi z całym białym pokojem i nami; w Teraz myśli, które tworzy nasz umysł, hamują swój bieg; zechciej zauważać brak problemów, gdyż skupiasz swoją uwagę na tym momencie (na aktualnym zadaniu) i nic – ponad to – nie interesuje cię.
Kot Niebieski oddaje więc głos swoim Koleżankom
aby przytaczały przykłady własnego bycia w tu i teraz
wysyła telepatyczną sugestię, byśmy
z czasu zegarowego i psychologicznego w czas teraźniejszy wchodziły
jak baletnice: swobodnie i z gracją, skupiając uwagę
na oddechu, na czynności
cierpienie zamieniały świadomie na brzęczącą monetę radości
w TERAZ
4.01.2017 –>8.01.2017