Od rana
od rana słońce zagląda do okna
wokal zadowolenia niesie się szeroko
święto zaczyna budzić się skutecznie
Maurycy bowiem przyjeżdża do domu
od rana domek pachnie przesłodko
matczyną miłością, która ujawnia się
na każdym kroku tańcząca, radosna
miłość matczyna uwolniona z serca
otwiera ręce, by przytulić syna
szczęście spoziera na to wszystko z boku
nie wytrzymuje! i krokiem jive’a wkracza do pokoju
– Tylko spokojnie! Uwaga na rodzinne wahadło!
temperatura uczuć spada momentalnie
i już harmonia panuje wokół
anielska cierpliwość ogarnia matczyną miłość
i ta już spokojnie czeka na godzinę trzynastą
w dniu dzisiejszym
pozwalając światu zadbać o nią samą
napisane o 7:30
Subskrybuj
0 Komentarze
Najstarsze