Śnieg

śnieg prószy subtelnie

przyglądam się płatkom z uśmiechem

i fruwam razem z nimi

już nie ptaki są moimi mistrzami

lecz delikatność ujęta w śnieżek

 

śnieg prósząc skrupulatnie

drzewa ubiera w szaty

ławkom szyje poduchy

trawniki zabielił jak zupę

moje oczy raduje nieustannie

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x