Kasia napisała

 

Kasia napisała: „Rozkwiecone uściski!”

i już znajduję się w Waszych  serdecznych objęciach. I znowu patrzę na nas w szkockiej kuchni przy wspólnym gotowaniu, a zapach kawy o poranku w szkockim ogrodzie przy różach i truskawkach znowu jest mi bliski.

W wyobraźni czytam na dzień dobry na nowo liściki, wiele – słowno-rysuneczkowych – od Kasi, ten ułożony z owoców – od Maurycego.

Na dobranoc – dostaję całuski i czułe uściski, takie zwyczajne.

Wszystkie one są moim źródłem szczęścia.

 

Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x